Na kanapie

Chciałabym poruszyć z wami temat dnia wolnego od wszelkich obowiązków.
Dobry pomysł?
Nie przydałby wam się taki dzień raz na jakiś czas?

Nie myślę o niedzieli (bo przecież niektórzy z nas pracują). Jeden dzień kiedy wstajemy z łóżka nie na dźwięk budzika (w telefonie bądź tego w łóżeczku obok) albo nie wstajemy w ogóle i cały dzień obracamy się z boku na bok gapiąc się w telewizor. Jemy to na co mamy ochotę (a przecież jesteśmy na zdrowej diecie).
Robimy wszystko to, co tylko przyjdzie nam do głowy pomimo stosu brudnych naczyń w kuchni.
Nie wszyscy mamy możliwość wyjechać na wakacje czy choćby na weekend w momencie "niemocy".
Dlatego nie miej wyrzutów sumienia jak trafi się okazja do nic nie robienia.
Należy Ci się!
Propaguje dziś lenistwo, a co mi tam!
Każdemu powinno wyjść to na zdrowie!

Leniwce
K&B

bluza: sinsay     spódnica: stradivarius     buty: zara

zegarek: geneva

Zdjęcia: K