Marazm w medycynie oznacza stan wyciszenia organizmu. A w życiu?
Dopadł Was kiedyś taki życiowy marazm?
Nic się nie udaje, nie wychodzi, nic nie idzie po naszej myśli. Wpadamy wtedy w zobojętnienie dla całego świata.
Ale czy warto?
Czy świat naprawdę jest taki zły?
Może lepiej odreagować w przyjemny sposób, a przede wszystkim skierować swoje myśli na inne tory?
Wszystko w naszym życiu dzieje się po coś. Nie dajmy wygrać marazmowi!!!
Pamiętajcie, że po każdej burzy musi wyjść słońce.
Powodzenia K&B
spodnie: Stradivarius tunika: Mohito buty: Zara
Zdjęcia: K
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz